Data: 18.07.2021; 10:02

Dotarła i do Was zapewne informacja o planowanym wzroście mandatów wobec rowerzystów jadących chodnikiem.

Już obecnie wynosi on 50 zł.

A ma wynosić 300 nawet!

Chodnikiem można się poruszać jedynie w razie wystąpienia ekstremalnych warunków, jak śnieg, mgła, silny deszcz i wiatr. /Ja bym jeszcze uznał za takie jazdę pod słońce, gdy także niewiele widać przez oślepienie nim./

I trzeba uczciwie powiedzieć, że policjanci unikają karania rowerzystów łamiących zakaz jazdy po chodniku, rozumiejąc lepiej te "ekstremalne warunki" dla rowerzystów, rozciągając je jak gdyby właśnie o te różne nie ujęte w przepisach, jak choćby wspomnianą jazdę pod słońce czy w słońcu po prostu.

Data: 18.07.2021; 10:18

I dalej, gdy chodzi o te warunki ekstremalne - według mnie takimi również są:

- zbyt wąska jezdnia lub pas jezdni;
z różnych powodów tak może być:

- a to mamy parking wydzielony z pasa ruchu jeszcze dla samochodów wzdłuz drogi,

- a to sama droga jest zbyt wąska na to, aby BEZPIECZNIE mogły się po niej poruszać i samochody, chociaż one owszem, ale już nie rowerzyści, i to nawet jeśli dopuszczalna prędkość jazdy po niej wynosi te 50km/h, wobec czego rowerzyści tylko po jezdni drogi mogą się poruszać.

Nie bierze się w tym wypadku dużej ilości kierowców przekraczających tę prędkość, będących dużym zagrożeniem dla użytkowników na rowerach.
A nawet czasem i mieszczących się w granicach tej prędkości, lecz będącej blisko granicznej 50km/h - bywa, że potrącają oni kolarzy, z powodu czy to słabych umiejętności kierowcy, zmęczenia, także wzroku po wielogodzinnej i ciężkiej pracy, pośpiechu, "bo spóźniony mocno" i takie tam różne przyczyny tych POTRĄCEŃ, zdarza się, że i ŚMIERTELNYCH NAWET, jak to często czytamy na plessie.pl.
Czyli co - chcą na spozbaijać czy jak, co o tych planach, a nawet już istniejącym przepisie sądzić?

Potrącenie pieszego na chodniku nigdy nie kończy się tak tragicznie jak na jezdni rowerzysty, prawie zawsze ze skutkiem kalectwa albo nawet jego śmierci!

Zbrodniarze to jacy planują czy znów ci uczestnicy ukrytej wojny hybrydowej, co nie musząc strzelać do Polaków mogą ich przez... no co? - zamiar, czy brak wyobraźni, złą wolę/ albo głupotę swą - pozabijać na tych rowerach?!

Data: 18.07.2021; 10:29

Jakie z tego wyjście?
A no takie jak zawsze to tutaj postuluje:

- częściej, szerzej - stosować znak drogowy:

... D - 6b -

- dający prawo jednym i drugim, czyli zarówno pieszym, jak i rowerzystom do korzystania z użytkowania chodnika.

W ten prosty sposób zwiększamy BEZPIECZEŃSTWO na drogach, że nikt nie musi padać ofiarą zmęczonych lub mniej uważnych, albo nawet kozackich kierowców, zwłaszcza na pasach ruchu nazbyt wąskich, pomimo dopuszczalnej prędkości poruszania się te 50 km/h, bo nie jest to tyle co bezpieczniejsze 20, a nawet 30 k /h. /He he, co tej prędkości, to czytaliśmy na tyskim plessie.pl, że nawet na tej drodze kiedyś doszło do groźnej stłuczki, i to... aż trzech aut!!! Ta, na dop. prędkości 30 km/h!! /ulica Jaśkowicka, bodajże/.

Ale to jeszcze nie wszystko, co by można było dla poprawy bezpieczeństwa użytkowników drogowo-chodnikowych.

Data: 18.07.2021; 10:42

Otóż taką nadzieję dałby przepis zwiększający karę dla tych, co POTRĄCILI PIESZEGO NA CHODNIKU.

Bo np., za szybko jechali, albo -
za mało uważni byli,
- nie jechali w bezpiecznej odległości od pieszego, a jeśli nie można było, chodnik wąski - to

- NIE ZSIEDLI z roweru, mijając pieszego/szych, tylko dalej jechali, potrącając w ten sposób ich.

Z roweru należy bowiem w takich momentach nawet zsąiąść i ominąć pieszego/szych i dopiero dalej jechać, a KTO ATK OBECNIE ROBI?

I to takich leniwych i za wygodnych rowerzystów należałoby karać WYSOKIMI mandatami za tę ich wygodę i lenistwo!!
A nie normalnie poruszających się chodnikiem rowerzystów, by podnosić im wysokość mandatowania, bo to jest mi podpadające, a nawet zbrodnicze działanie, ponieważ spycha się przepisem prawa ich na ruchliwą jezdnię, narażając na kalectwo, śmierć nawet, gdy są ŁAGODNIEJSZE I BEZPIECZNIEJSZE ROZWIĄZANIA, pozwalające uniknąć tych zagrożeń i tragedii, stosując a chociażby ten znak D 6b CZY MANDFATOWANIE odstraszające WOBEC EGOISTYCZNYCH I LENIWYCH ORAZ ZA WYGODNYCH ROWERZYSTÓW. I na tym koniec, a nie zdzierać z nich pieniądze z powodu też lenistwa i głupoty, ale już ustawodawcy, czyli - kogo?
Posłów znowu, urzędników marnych? No, kto nam znowu chce zaszkodzić, jak z tym karaniem WZYSTKICH ZA JEDNEGO w tych blokach, niczym za II wojny światowej przez okupanta i...!

Data: 18.07.2021; 11:31

A teraz uwaga - kopiuję i wklejam!
Swoje.
Czyli - kolejna gimnastyka umysłowa "tona", ku rozrywce wszelakiej oraz - odpędzenie urzędnika Alzheimera!/


Rowerzysto - uważaj na urzędnika...!

Zatem upowszechnić ten znak D 6 b,
będący lekiem na całe zło,
polegające na zabitych na drodze
rowerzystów, a jest ich już niemało!!

Sam świadkiem takich byłem...!!
Prawidłowo jechał rowerzysta,
nie zmieścił na pasie ruchu,
a mijało go aut ze trzysta!

I jedno z nich, tylko to jedno!-
zahaczyło o niego, bidulka,
i za chwilę Straży i ratowników kupa,
wszystko na nic - widzieliśmy trupa...!!

A mógłby żyć, bidulek jeden,
bo wzdłuż chodnik przebiega,
lecz nie wolno nim, a ludzi mało,
ktoś się uparł: przepis niech przestrzega!!

I tak oto ścielą się trupy na drogach,,
przez głupich urzędników kilku,
co ze złego myślenia się biorą,
lub z sabotażu, a jest takich bez liku...

I tyle samo prawie ginie rowerzystów,
lub kalekami oni zostają,
mimo to przez tyle lat -
rządzący w .d. to mają !

Ba, gorzej nawet!
Zaostrzają nawet te złe przepisy!
Co o tym sądzić, kto nam to robi?
Czy to jeszcze ludzie, czy... psy?

Wściekłe w dodatku,
Nie odgonisz takiego,
nie przemówisz do rozsądku; mimo -
iż pogryzł śmiertelnie już niejednego !!!

Czy rządzący nie zdają sobie sprawy
że te wszystkie śmierci to oni nam robią?
i kalectwa - idą na ich karb
i Polacy kiedyś za to ich przetrzebią?

Apeluję tedy raz jeszcze o upowszechnienie
znaku D 6 b - jako antidotum na to zło,
on nie był kiedyś stosowany z prostej przyczyny:
bo chodników prawie że nie było.

Siłą rzeczy - rowerzyści jezdnią musieli,
wraz z pieszymi: dziećmi i rodzicami;
dziś chodniki niemal wszędzie, a rowerzyści
nadal na drodze, wraz z autami - zabójcami!

Stuknij się w tę rogatą głowę, urzędniku,
co płodzisz te śmiercionośne przepisy, boś mało bystry,
albo my cię klupniemy w ten czerep pusty,
jeśli dalej narażać będziesz życie rowerzysty!

Zrównujesz potrącenie pieszego na chodniku,
z potrąceniem rowerzysty przez samochód...?
Toś mega głupiec i abnegat;
to tobie trzeba by podnieść ten mandat !

Data: 18.07.2021; 11:46

...A jeszcze, do tych "ekstremalnych warunków" pozwalających rowerzyście korzystać z chodnika /bez ścieżki rowerowej, ma się rozumieć/ - należało dopisać złą jakość drogi. Omijanie dziur czy innych przeszkód, kałuż nawet - powoduje nagłe ich ominięcie, nie zawsze bacząc czy co za nim jedzie i ...?!!

Czy rozsądny rowerzysta nie zechce raczej korzystać z chodnika, niż tych śmiertelnych pułapek?

A no zechce, jak mądry jest.

Ale - warunek, jeden i drugi:

muszą być te znaki D6b na KAŻDYM chodniku, oraz - owszem - wysokie kary, a nawet odszkodowanie za potrącenie przez rowerzystę pieszego, bo:
- nie zwolnił,
- nie zachował odległości od niego,
nie zsiadł z roweru, gdy stanowczo za wąsko na ominięcie...

Lepiej tak, bo nagle może mu wyskoczyć pod koło dziecko nie upilnowane i co potem? Można się chcieć d]jakoś dogadać, przeprosić, ale jak stłuczenie zbyt dotkliwe, to się nie da i co wówczas?
WYSOKA KARA!

Zamiast zmuszania jazdy po jezdni i skazywania rowerzysty na śmierć czy kalectwo.

Tak że ZADNYCH MI TAM PLANÓW PODWYŻSZENIA MANDATÓW ZA JAZDĘ PO CHODNIKU!

Data: 18.07.2021; 11:50

A to było jak zwykle z cyrku, pardon, z cyklu:

Gadał dziad ton do obrazu, a obraz doń ni razu, a także:

Grochem o ścianę; też dobra gimnastyka dla nie mających co robić.

Data: 18.07.2021; 11:51

/Czy to temu te tynki w Polsce są nieraz takie obtłuczone...?/

Data: 18.07.2021; 12:07

I jeszcze to przeklęnstwo:
= wczoraj media podawały statystykę wypadkow w Europie, oraz kto sie głownie do nich przyczynia.

I jak wypadli tam Polacy?
Myślicie, że dobrze, skoro urzędnicy każą /karzą!/ jeździć rowerzystom tylko po jezdni, a bezpiecznym nie chodniku? Byle zachować to wszystko o czym pisałem, a nawet coś więcej:

umieścić mianowicie na znaku D6b obok rowerzysty ikonkę ŻÓŁWIKA, co on oznacza, wszyscy wiedzą, nawet dzieci.


Wracając do zachodnich statystyk kraks...
Otóż wcale nie!
To akurat my, Polacy zajmujemy tam pierwsze, niestety - niechlubne miejsce, w powodowaniu kraks na drogach!!

Czy to dlatego nazwałem ten przepis dla rowerzystów sabotażowym lub z dziedziny wojny hybrydowej, by jak najwięcej Polaków w tym wypadku na rowerach - uśmiercić?

A takie są przecież FAKTY, WYNIKAJĄCE Z TYCH STARTYSTYK. O nas, o naszych nie/umiejętnościach za kierownicą. I wy tam chcecie dalej mieć wśród nich kobiety na rowerach, starsze osoby, młodzież...?

Ciekawe, jak by były robione statystyki głupoty, jakie miejsce byśmy zajęli? Nie, nie w USA, bo tam to wiadomo za jakich nas mają ,ale też tu, w Europie.

Tak że nie..., nie dyskutuj nawet tylko zabieraj się do roboty - zmiany przepisu czym prędzej, zanim znów ktoś przez ciebie nie zginie, urzędniku, w tym na stolcu!
Konie gadania!
W tym wypadku już nie chodzi o kałuże pod Kobiórem i Promnicami pszczyńskimi, ale o ŻYCIE LUDZKIE, i to NARODZONE JUŻ, kapujesz?! Pośle, i Ty też, jeden z drugim.

Data: 18.07.2021; 12:16

Także dla Was mam robotę;

- jak już dostaniemy te 760 miliardów zł z Unii, z sprawą PiS i premiera M. Morawieckiego /w tym, prawda - SLD, które o dziwo, głosowało tak jak PiS !/ - to należałoby zawalczyć o ŚCIEŻKĘ ROWEROWĄ wzdłuż Kobiórskiej, od Kobióra w kierunku Alei Bielskiej na Tychy, wzdłuż bardzo ruchliwej i niebezpiecznej /bo nie najlepszej jakości są niektóre jej odcinki/ Ulicy Kobiórskiej.
Obecnie na rowerach przemierza się ten odcinek nie tylko z plecakiem, alei duszą na ramieniu, a ona też ciężka jest, od grzechów.

Data: 18.07.2021; 12:33

/O, pardoncik, nawet w niedzielę pracuję... A to przecież zabronione jest.../
Czego jednak się nie robi pro publico bono...?

Ruchliwą od aut Kobiórską na Tychy zapindala, by sprawdzić jak to jest z tą duszą na ramieniu.
Mnie się dobrze jechało, choć inni narzekali, ale to już ich wina, jak mają te dusze takie ciężkie.

Fakt, całe trawiaste pobocze przez te ich ciężary zniszczyliśmy.
Zróbcie tę ścieżkę - chodnik, Niemcy i tak nas oleją.

Data: 18.07.2021; 12:34

...Znaczy - ochlapią brudną wodą z kałuż.

Data: 18.07.2021; 17:47

A już zatliło się miłe uczucie żeś zmądrzał, ale zakończyłeś jak zawsze.
udowadniając narcyzm swój doprowadzony na lev GOOD

Data: 19.07.2021; 06:30

Czy ktoś zmądrzał czy nie, to osobista ocena;
kto tego nie wie - sam musi zmądrzeć.
Tak, że uważaj na to "zatlenie", abyś tyłka nie sparzył.

NAPRAWDĘ COŚ WAŻNEGO DODAŁEŚ DO TEGO WATKU, KIEDYŚ TO SIĘ NAZYWAŁO SPAMEM, DZIŚ ODPUSZCZAJĄ TAKIM JAK TY, NIE WIEM DLACZEGO, ALE MOGĘ SIĘ DOMYŚLAĆ.
I zgaś ten niedopałek w końcu.

Data: 19.07.2021; 06:57

Najlepiej nie wtrącaj się do mojej zabawy, jak się nie umiesz POŻYTECZNIE bawić; tylko przeszkadzasz, a więc szkodzisz sprawie. Niejednej tu zresztą, znany tu jesteś z tego, niczego pożytecznego prócz napadów na tona nie wnosisz, pyszczyniaku.

Napisz raczej coś konkretnego NA TEMAT wątku, na przykład czy słusznym jest podnoszenie mandatów za jazdę po chodniku przez rowerzystów, jeśli:
1. Droga/pas jezdni jest nazbyt wąski.
2. Jezdnia jest pełna dziur, szkła i innych przeszkód DO OMINIĘCIA, jak też np. wgłębna krata ściekowa przy krawężniku, że trzeba ją ominąć itd., za czym rowerzysta narażony jest na przeliczne zagrożenia podczas ich omijania, nie bacząc na to co za plecami...
3. Pełno na drodze kozaków za kierownicą, nie zawsze jak wiemy bez procentów.
4. Lekkie zachwianie w tej sytuacji pani na rowerze może skończyć się tragedią.
5. Jazda rowerzysty PO CHODNIKU jest dla człowieka o wiele bezpieczniejsza i o tej prawdzie nie może zapominać ewentualny egoistyczny pieszy, który to rozumie kiedy jedzie rowerem.
6. Od niebezpiecznej jazdy rowerzystę powinna powstrzymywać wysoka kara za potrącenie pieszego, o ile przeprosiny lub zadośćuczynienie na miejscu nie m pomogą.
Dość tragedii na drogach!
To całe "1 metr od rowerzysty" na drodze z prędkością ponad 50 km/h, to rosyjska ruletka, nie gwarantująca NA STO procent bezpieczeństwa kolarzom. A stuknięcie rowerzysty jest nieporównywalne ze stuknięciem/potrąceniem pieszego na chodniku.
To mi tak wygląda, jakby ten sam człowiek na rowerze był gorszym stworzeniem od pieszego, a to zwykła dyskryminacja.

I CO, GDZIE TAKIE COŚ NAPISAŁEŚ?

Nigdzie, wolisz jak ten nienormalny pieniacz czepiać się autora tekstu, a nie tematu, jak zawsze.
Forum nie jest od osobistych wycieczek ad personam, leczących swoje kompleksy i psychiczne rany, a od poruszania spraw społecznych obywateli tego kraju, miejscowości. Od tego należy zawsze zacząć, a dopiero potem: kto za tym stoi.
Czy w tym kraju nie da się już niczego dokuczliwego społecznie poruszyć ZGODNIE?
Przy takich jak ty, nemmos, chyba nie, ale powtarzam - CHYBA

Data: 19.07.2021; 07:28

No tak, a to temu CHYBA tak długo istnieją te rozlewiska na drodze wodociągowej pod pszczyńskimi Promnicami - 30 lat!!!!!!!!, przez takich jak ty - co się im "zatliło" gdzieś wele d...y, ale nawet ugasić im się tego leniom jednym nie chce!

Data: 19.07.2021; 08:10

/Dla wątku o karaniu rowerzystów na chodnikach.../

Przez zabawę "tona" ku czynowi.

I co? Też mnie za to podasz do sądu?
Za tę prawdę o sobie, draniu!?
A draniem jesteś za to, Nemossie,
ze dokuczyć umiesz nawet na spaniu.

Nie, żeby pomóc, włączyć się w sprawę,
przez którą giną ludzie, jak ci rowerzyści,
nie, takich to nie obchodzi, najważniejsze,
by dopiec komu, że go przeczyści.

Polscy kierowcy najgorsi w Europie,
o czym ich statystyki piszą,
czy zatem nie mamy być w kraju ostrożni,
tragedie rowerzystów obejmować ciszą?

Nie ma na to zgody, każdy człowiek ma prawo
do tego by wysłać go do takich miejsc,
gdzie jest dlań bezpieczniej,
a wyrzucanie go stamtąd - zbrodnią jest.

I tyle mojej opinii w tej sprawie,
niegodnej przyzwoitej władzy;
obywatel za to, że na rowerze -
traktowany jest gorzej, niż pieszy.

I to należy zmienić,
nikt nie może być dyskryminowany,
jestem kierowcą, pieszym i rowerzystą,
i nie chcę być jakby za karę na drogę spychany.

W niektórych sytuacjach
jest to jak wyrok śmierci,
gdy ruch ogromny na drodze,
ona wąska i pełno na niej "śmieci",

w rodzaju dziur i kałuż,
kratek wgłębionych czy szkła,
jak je omijać jak za tobą samochód?
Rozumiesz już o co ta sprawa tu poszła?

O życie twoje i twoich bliskich,
oraz bliźnich, co je ludzie za takich mają,
zepchniętych na niebezpieczne drogi,
gdy oni rowerkiem te drogi przemierzają.

To, że traktuję to pisanie tutaj jako zabawę -
nie powinno nikogo zmylić, że można tona olać;
lepiej każdemu, gdyby przyjrzał się sprawie
i spróbował problem, a nie tona, zlikwidować.

Nawet grożenie mu sądem
niczego tu nie zmieni,
a jedynie pogorszy problem,
że na koniec się zarumieni.

Jak nie spali ze wstydu,
a niechby nawet na początek -
"zatliło" mu się w głowie,
i tak dzięki temu ocali swój tyłek.

/19 VII 2021r., ton/
/Z cyklu: Nemossie mam cię w nosie./

Data: 19.07.2021; 09:28

Oczywiście, jazda rowerem po chodniku /KAŻDYM!/ powinna być DOPUSZCZONA, a nie nakazana; jeśli kto chce ryzykować, to niech sobie jedzie pasem ruchu, ale i tak zagrożeniem będzie nie tylko dla siebie, ale i pozostałych uczestników ruchu, w razie jakiegoś zdarzenia - potrącenia, wiadomo ile kłopotów się z tym wiąże, nawet trauma dochodzi, jeśli jest to zdarzenie tragiczne w skutkach.
Zatem może i tego bym zabronił.

W mojej wyobraźni wolno mi wszystko, ale ja wiem - ty mi znowu tego zabronisz, prawda, nemoss?

Idź sobie lepiej pokrzycz na kukłę premiera w parku.

Data: 19.07.2021; 09:32

W mądrym kraju ten znak D6b z pewnością na każdym chodniku bez ścieżki rowerowej by postawili.

A czy my jesteśmy takim? Zobaczymy,
za sto lat.
Jak rowery znikną, zastąpione zostaną hulajnogami.

O, to wtedy, jak najbardziej, u nas będzie można rowerami po chodniku się poruszać, pewnie że tak!

Data: 19.07.2021; 10:21

/Młodzi, nie bulwersujcie się, musi być tak ostro, bo jak gulasz mdły, to do niczego i nikt już go nie zamawia, tu: czyta. To potem autora też mdli, a szkoda zdrowia. Miłego Dnia./

Data: 19.07.2021; 10:40

Poprawki: nawet na drogach poniżej 50km/h, to rosyjska ruletka.

To raz, dwa -
- to tłumaczenie, że TA DROGA JEST SUPER jest na dziś, na teraz, bo tuż za chwilę na tejże drodze pojawia się szkło z rozbitej butelki, które trzeba ominąć, wpadając jak ten zając pod samochód...
Lub - jeż sobie kroczy skrajem drogi, żmija wylazła i się wygrzewa..., też musimy ją ominąć, bo jest pod ochroną...Itd., etc.

Jadąc chodnikiem, a to jeszcze bywa że prawie pustym, ale też nie wolno i trzeba na ruchliwą jezdnię koniecznie - tych niespodzianek - pułapek na twoje życie nie masz, prócz nie za mądrego urzędnika, co te przepisy wymyśla, genał jak te o karaniu ZBIOROWO lokatorów bloku za pomyłkę /?!/ jednego =, może to być dziecko, osoba starsza, inwalida, którzy nie mogą przerzucić kubły i trafić do właściwego pojemnika! Często też tam, powiadają mi - fachowcy wykonujący remonty zamiast zabrać je ze sobą - im to wrzucają i nie idzie być wyrozumiałym wobec tych jednostkowych przypałów, tylko bawić się w faszystę, co też wszystkich karali za coś tam wywiniętego jednego?

A od tego są te fora, o ile jeszcze są, bo dla ukrycia swej indolencji - często wadze lokalne likwidują je, jak to w Tychach było - by jednak pewnych spraw i bolączek nie ukrywać, a dla dobra społecznego je naświetlać, jak to tu ma miejsce, na tym pszczvńskim pless.pl i dobrze by było, aby to Pan Prezydent RP zauważył ten patriotyzm plessa.pl i nagrodził go za to.

Data: 19.07.2021; 16:12

Ciekaw jestem ile ton grochu zużyjemy na to rzucanie nim, czyli pomysłami "tona", o ścianę...?

Data: 21.07.2021; 12:22

Ostatecznie jest i takie rozwiązania, mianowicie by w sytuacji gdzie nie ma ścieżki rowerowej, a jednocześnie chodnik jest nazbyt wąski na ruch pieszych i rowerowy - należałoby /czekaj, aż wezmę nieco grochu do ręki.../ - ograniczyć prędkość na takiej drodze do... nie, nie nawet do 30km/h, a 20 km/h...
/Co ci się znowu "zatliło", Nemoss...? Gaś jak najszybciej, bo sobie tyłek sparzysz!!/.
Jakie korki, jakie korki.../!
Ruch samochodowy w miarę możliwości skierować, np, tu w Pszczynie - z ul. Dworcowej na szerszą Bielską i koniec.

W ogóle ruch samochodowy przez ulicę Dworcową należałoby zamknąć.

Wtedy też macie nie musielibyście budować tunelu lub wiaduktu nad torami, a jednocześnie macie większą szansę na zbudowanie wreszcie
upragnionej "koniczynki" - ale potem już tylko dla ul Męczenników Oświęcimskich i DK1, którym to sposobem zlikwidowalibyście, pszczynianie, sygnalizację świetną i poprawili jakość powietrza, eliminując smog z tego miejsca, jaki obecnie powstaje z powodu ciągłego hamowania i ruszania samochodów na tejże sygnalizacji. No i wyszłoby taniej.
/To dzwon po Straż Pożarną jak się mu już nie tylko tli, ale zaczyna palić pod deklem!! Na co czekasz?!/.

Data: 21.07.2021; 13:30

/Słownik wyrazów obcych i bliskoznacznych: tu "koniczynka", tam - węzeł drogowy lub bezkolizyjne skrzyżowanie./

Data: 21.07.2021; 13:53

Na wszelkie szelki wyjaśniam: ruch samochodowy zamknąć dla ulicy Dworcowej, ale dopiero od przejazdu w kierunku centrum.
Do przejazdu kolejowego nie potrzeba, ponieważ jest zjazd z DK1 w prawo. Tym samym do Kauflandu i Biedronki itd.

Pozostaje do rozwiązania problem skrętu w lewo z Ul. Męczenników Oświęcimskich na Czechowice, ale to ma załatwić jak na razie planowany węzeł, przynajmniej dla tego bezkolizyjnego ruchu, co łatwe do zrealizowania nie będzie po ostatniej wizycie premiera rządu RP, ze względu na KRÓTKOWZROCZNY POPiS wielu rozkrzyczanych na niego - gościa - pszczynian, że do głosu go nie dopuścili, gupieloki jedne.

/Z cyklu: Gimnastyka umysłowa "tona"./

Data: 21.07.2021; 13:59

Tak, że chyba /znowu te chyba.../ pozostaje Wam samym wybudować pod DK1 tunel dla tego nieodzownego skrętu w lewo z ul. Męczenników Oświęcimskich na Czechowice i dalej na Bielsko.

Górnicy za niedługo nie będą mieć co robić, albo z kop. Krupiński już nie mają, to chętnie by się za niego wzięli i taniej wykopali, nawet na 20 metrów w głąb...

Ale coś mi się wydaje, że z nim to tak będzie, jak z tymi rozlewiskami na wodociągowej pod Promnicami w Kobiórze - za 50 lat!!

No dobrze, jak był rzekł pan Gienek z Rolników, i - "Pierwyj sort" takie myślenie.

/Z cyklu: Nie puszczam słów na wiatr./

Data: 21.07.2021; 14:00

/Co najwyżej z wiatrami.../