Data: 02.02.2006; 21:21

Chciałabym poznać Wasze opinie na temat pszczyńskiego PKSu.Dojeżdżam codziennie do Pszczyny do pracy,korzystam z usług w/w rodzaju komunikacji i...
Po pierwsze:autobusy notorycznie się spóźniają,po drugie-kierowcy są tacy "mili",że czasem ma się ochotę skręcić im kark,po trzecie i chyba najważniejsze-bilety są niesamowicie drogie(cena odwrotnie proporcjonalna do jakości maszyn,zwanych autobusami).
P.S.Czy ktoś wie,kto ma wpływ na cenę biletów?
Aha,proszę oszczędzić sobie komentarzy typu"kup sobie samochód".
Pozdrawiam Pszczynę :)

Data: 02.02.2006; 21:23

Nie pasuje to nie jeździj, proste i logiczne. Zawsze mozesz zawiazać dobrze sznurówki i zbuta jak samochodem też nie pasuje :d

Data: 03.02.2006; 17:42

Bardzo błyskotliwa uwaga...Pewnie poświęciłeś jakieś półtorej godziny z dnia na to,żeby wymyślić coś tak ambitnego.Prosiłam o opinię,a nie o komentarze tego typu(kłania się "czytanie ze zrozumieniem",ale to było dawno,w podstawówce....)

Data: 03.02.2006; 17:43

Bardzo błyskotliwa uwaga...Pewnie poświęciłeś jakieś półtorej godziny z dnia na to,żeby wymyślić coś tak ambitnego.Prosiłam o opinię,a nie o komentarze tego typu(kłania się "czytanie ze zrozumieniem",ale to było dawno,w podstawówce....)

Data: 08.02.2006; 17:57

Pszczyński PKS ma swoje wady, ale to każdy je ma (dla porownania polecam się wybrać na nowy dworzec PKS do Krakowa - ceńcie ludzie to co macie! Niby to nowe i stworzone dla "wygody" klientów a problemów wyliczać się nie opłaca - szkoda miejsca).
Kierowcy bywają "mili" ale zdarzają się też naprawdę mili w każdym tego słowa znaczeniu, zależy na kogo się trafi. Ale czego w sumie oczekiwać po ludziach którzy siedzą za kółkiem całymi dniami i tyle świat widzą. Ceny są takie wszędzie, taniej można jeździć chyba tylko za granicą. I naprawdę - albo się przyzwyczaj, albo "kup sobie samochód", bo nie szykuje się na to żeby miało być lepiej.
Pozdrawiam

Data: 19.02.2006; 21:21

Wpływ na cenę biletów ma cena ropy naftowej, ilość busiarzy kursujących na liniach równoległych do tych pekaesowskich, konkurencyjność PKP i niewątpliwie położenie geograficzne Pszczyny. PKS Mógłby świetnie sobie poradzić na linii do Katowic o normalnych porach, ale niestety takiego kursu nie ma. To samo byłoby na kursie do Bielska. Tyle, że kursy powinny być wykonywane z jakiegoś ludzkiego miejsca w Pszczynie, a dworca PKSu, do którego wszyscy mają daleko. Taki Cieszyn czy Żywiec, to mają dworce w centrum miasta i mają gdzie jeździć np. do Bielska, Ustronia, Wisły itd. Przejazd z Cieszyna do BB autobusem zajmuje godzinę, podczas gdy pociągiem prawie 2 (przy mega prędkości 30km/h niemalże na całej trasie). I bilety są tańsze niż u nas. W naszym PKSie bilety są takie drogie, bo przewoźnik nie dostaje żadnych dotacji. Ktoś kiedyś na starym forum wspominał jakie to tanie bilety ma PKSiS Oświęcim na swoich liniach 520, 521 i 581. Tylko niech ten ktoś nie zapomina, że PKSiS Oświęcim dostaje dotacje z UM Bieruń za realizację komunikacji miejskiej w tymże mieście. A na dodatek miasto czerpie pieniądze na dotacje z podatków swoich mieszkańców. Więc to chyba jedno czy jedzie tanim czy normalnym PKSem, gdy i tak za oba płaci tak samo. Co do kierowców, to większość miła nie jest. A gdyby zniknęli z miasta busiarze a PKS choć trochę zainteresował się pasażerem a nie własną kieszenią, to byłoby inaczej. Sprawa busiarstwa spoczywa w rękach Starostwa, które wydaje pozwolenia na tą działalność. Ja jestem stanowczo za PKSem i za tym, aby zlepszył swoje usługi. I niech kiedyś wystartuje w jakimś przetargu na obługę jakiejś linii w KZK GOP, czy Tychach, to może na tym jeszcze zyskać.

Data: 20.02.2006; 09:20

Zwłasza autobus do Katowic koło 10 w weekend by się przydał, bo państwowa kolej chyba zapomniała, że sporo osób pracuje też w weekendy lub sie uczy...a oba pociągi przejeżdżające przez Pszczynę po 10 w soboty i niedziele nie kursują...

Data: 20.02.2006; 15:33

Pszczynski PKS pozostawia duzo do zyczenia !! ja juz to olewam i ani biletu nie kupuje bo po co i za co mam nim płacic...za to ze sie spoznił czy za to ze moge sie przejechac i popatrzec jak jakis dym leci spod klapy do srodka i to wdychac musze !!! Niech wkoncu cos zrobią z tym bo to dalej niema sensu..Pozdro

Data: 21.02.2006; 20:05

aa musze dodac że jeszcze na głowe woda kapie !!! Dzisiaj mi kapała :D hyhy Pozdro

Data: 24.02.2006; 20:57

Bieruń wydaje poważną kasę na zorganizowanie komunikacji, z której korzystają także mieszkańcy Pszczyny!!! A Pszczyna??? Nikogo nie obchodzi jak dojeżdzać do pracy, szkoły...Władza ma porządne samochody więc zapomniała co to jest AUTOBUS:/

Data: 28.02.2006; 16:35

no właśnie bilety są strasznie drogie. Przykład do Ćwiklic jedzie sie góra 3 minutki a bilet kosztuje 1,50 zł to przesada... dlatego wole jeżdzić na rowerze, a przynajmnie za free... :)

Data: 28.02.2006; 20:02

tak dla poprawienia humoru, to przedstawie Wam sytuacje chociazby niedaleko w Bielsku.
Bielski MZK :
Placisz 1,10zł za bilet i jezdzisz jednym autobusem gdzie Ci sie podoba, autobusy kursują co 15 - 30 minut na kazde osiedle, aczkolwiek zawsze mozna jechac innym autobusem (autobusy srednio to chyba co 5-8 minut podjezdzaja), ktory i tak Was w sumie dowiezie tam gdzie chcecie;-) Autobusy raczej sie nie spozniaja, sa w 99% bardzo zadbane, a i do wiekszych sklepow typu Auchan itp. są darmowe co godzine z centrum oraz do centrum Bielska. No, to tak tylko btw. chcialem, z tym ze Bielsko czy wieksze miasta to inna bajka;)
Pozdrawiam również Pszczynę:)

Data: 28.02.2006; 20:43

Jak zwykle prawda leży pośrodku

PPKS Pszczyna zorganizował w zeszłym roku komunikację miejską w Pszczynie. Jeździły busy. Jak szybko zorganizowali, tak szybko zlikwidowali. Z powodu? ... braku zainteresowania lokalnej społeczności.

Przykre to, ale prawdziwe.

W dużych miastach gdzie obciążenie linii pozwala na wypuszczenie dużych autobusów jest obłożenie takie, że jakoś na plus wychodzą. W naszej Haimacie niestety to nie wychodzi.
Nawet busy nie zdały egzaminu.

Nie rzucajcie zatem blotem w dowolne miejsca, ale tam, gdzie powinniście.
Dopóki nie będzie zintegrowanego systemu typu "ryba" gdzie mali przewoźnicy będą współpracowali z dużym na liniach przelotowych i węzłach, system komunikacji masowej nie będzie sprawnie działał, a bilety nie będą tanie. Niestety.

Kilka miesiecy temu v-starosta zajmował się tym tematem. Nie wiem niestety z jakim skutkiem. A warto się profesjonalnie zająć tą sprawą, bo i miejsc parkingowych brakuje, i paliwo drogie, i potrzeby społeczne są. Tylko kogo to tutaj obchodzi???

Data: 28.02.2006; 21:26

Stwierdzenie, że przedsiebiorstwa w dużych miastach wychodzą na plus jest błędne. Nawet najlepsi organizatorzy komunikacji miejskiej w Polsce jak ZKM Gdynia, MPK Kraków i MPK Poznań przynoszą straty. Bilety są tanie, dlatego, że przewoźnik dostaje ogromne dotacje od urzędu miasta. Przykładem są Tychy - duże przedsiębiorstwo, ok. 100 autobusów, 55 linii i pochłaniają najwięcej pieniędzy z dotacji na Śląsku. To co powiecie na Łódź? Ponad 800 tysięcy mieszkańców, kilkadziesiąt linii, bilety droższe jak w opisanym tutaj Bielsku i co? Tabor im się sypie, infrastruktura w opłakanym stanie a ceny biletów idą w górę. Pomimo iż dostają dotacje z urzędu miasta! Może jeszcze dodać PKSiS Oświęcim? Takie tanie bilety mają! Tylko, że UM Bieruń nieźle dopłaca do komunikacji na liniach 5XX. Pojedźcie sobie oświęcimskim autobusem np. w stronę Krakowa, czy choćby linią łączącą Oświęcim z tyskim Tesco. Ceny takie same jak u nas! A tabor wcale nie lepszy. Poza MANami SL283, których część odsprzedali aby pospłacać długi, to jeżdżą tam gorsze autobusy jak u nas. Na dodatek mają zablokowane wszystkie kredyty i są na skraju bankructwa. Jedyną firmą autobusową (nie minibusową!), na dodatek prywatną, która przynosi zyski jaką znam jest Architekton Sopot, która kursuje na kilku swoich własnych liniach miejskich na terenie Gdańska. Linie te nie są włączone do ZKM Gdańsk, dlatego też nie otrzymuje przewoźnik żadnych dodatkowych pieniędzy poza sprzedażą biletów! Pomyślcie trochę zanim coś napiszecie.

Data: 01.03.2006; 13:30

Wiadomo że biznesu sie na komunikacji nie zrobi, ale to że była tzw "linia miejska", która szybko padła, nie znaczy że nie ma potrzeby utworzenia komunikacji. Gdyby trasa była odpowiednia i godziny kursowania, a nie tak jak było to w pszczynie gdzie bus jechał kilka razy w ciągu dnia. A poza tym wydaje mi sie że na początku najlepsza trasa to byłaby taka z której ludzie już korzystają- np autobus z Woli jechałby na Os Piastów! I już wiadomo że autobus nie bedzie pusty. I gdyby tak przedłużyć niektóre kursy to bez tworzenia osobnych linii można by utworzyć niezłą komunikację.

Data: 05.03.2006; 10:56

Jak by sie tylko spózniały to nie było by tak żle.Czasami wcale nie przyjeżdzają a ludzie stoją na przystankach na mrozie.A za bilety sie płaci dużą kase:/

Data: 05.03.2006; 13:28

Święta racja te bilety rzeczywiście są za drogie a autobusy jak chcą to przyjeżdzają na czas innym razem się spóźniają jeszcze innym przyjeżdżają za wcześnie. a ludzie płacom za to żeby siedzieć w puszcze w ogromnym chałasie. po kilku latach wady słuchu łatwo sie nabawić..

Data: 05.03.2006; 22:28

To prawda a zarazem wielka szkoda,że PKS tak podupadł.Było jak było,ale jakoś sie jezdziło no a teraz to nawet nie ma bardzo gdzie usiąść czy schować się przed deszczem czy zimnem.Kursów mało a ceny wysokie.Najgorsze jednak to,że raczej nie widać szans na poprawe.Życze wytrwałości.