Data: 27.05.2021; 19:15

Podźwignąłem podobny wątek sprzed trzech lat, obok dzisiejszego - z okazji przejażdżki rowerkiem po lasach kobiórsko- tyskich, oraz wyrskich i przekonaniu się na 100 procent, że jednak polski urzędnik gorszy potrafi być od zaborcy...

Tak, aż tak, bowiem nadal ta szeroka wygodna i dobrze przez leśników utrzymana owa zabytkowa leśna droga szutrowa o nazwie Żorska /niedaleko Trzech Stawów/ przed Tychami - jest NIEPRZEJEZDNA.
A to z powodu tego samego, o którym pisałem trzy lata temu w wątku obok:

- kolejarze odcięli nas od dalszego jej przebiegu, w najprostszy i najwygodniejszy dla ich, ale nie dla społeczeństwa sposób - wykopując z obydwu stron rowy przeciwczołgowe jakby, a to o ludzi chodzi w czasie pokoju.
Może wojny się jakiej spodziewali, nie wiem, w każdym razie dla przejścia czy przejazdu rowerem tam od tego czasu nie ma.

Pod pretekstem bezpieczeństwa to niby zrobili, ale dlatego, proszę Państwa, że nie potrafią oni korzystać, ci niewykształceni na miarę XXI wieku urzędnicy i "fachowcy" - z urządzeń i możliwości jakie daje dzisiejsza technika, jak chociażby sygnalizacja akustyczno-świetlna, bo już, jak się wydaje - las to dla nich odcięty świat.

Data: 27.05.2021; 19:33

Czy wobec tego warto pytać ich w ogóle czym różniłaby się ta wykonana tam dla wygody I BEZPIECZEŃSTWA, ponieważ NIKT nie skłania się raczej ku zawracaniu w tym miejscu dla nadkładania 5 - 7 km jeśli jest już prawie na miejscu przed Osiedlem Żorskim - od tej sygnalizacji ostrzegawczej, jaka jest na każdym automatycznym przejeźdxie, jak np. w Żwakowie itd.?
I tam i tu - mogłaby byc TAKA SAMA!!

I tu, na tej Żorskiej /m.in./, jak i tam, na tych przejazdach - przejściach BEZOBSŁUGOWYCH! - jednako bezpiecznie ludzie mogli by z nich korzystać.

No, czym by się różniło to przejście na tej Żorskiej np. dla rowerzystów od tamtych - dozwolonych?
A, może tym, że tamte nie są w lesie...? Guzik prawda, bo także są w lesie lub w pobliżu.

Wiem czym, tym, że byłoby to JESZCZE JEDNO, JAK DAWNIEJ, przez lata!! wygodne i TAK SAMO bezpieczne dla ludzi przejście.

Identyczne z tymi na pozostałych OSYGNALIZOWANYCH bezobsługowymi przejściami.

Ale po co ludziom robić wygodę, jak to są tylko Polacy, naiwnie przekonani, że technika i urzędnicy wszelcy dbają o ich i wygodę i bezpieczeństwo zaprzęgają w nie nowoczesną I DOSTĘPNĄ technikę, jak w pozostałych miejscach, ale NIE, bo NIE - a nich zawracają tuż przed celem lub objeżdżają kilometry!

Data: 27.05.2021; 19:42

Acha - "prędkość pociągów dziś jest o wiele większa"...

Ale, to jak - tylko w tym miejscu w lesie jest taka?

A na innych DOZOLONYCH BEZOPBŁUFOWYCH przejściach już nie?

Lepiej się niech przyznają, że im drutu żal na tę parę kilometrów dodatkowej sygnalizacji...
Znacznie lepiej oszczędzać kosztem trudu i RYZYKA ludzi, starszych i młodych, dzieci i kobiet - decydujących się i tak w końcu na pkonanie jednak przeszkody, ze strachem z powodu tej tablicy zakazowej, co jakby patrzy na nich złowrogo, jak ci kolejarze, dumni ze swej zaborczej ważności.
Ot, takie mamy "przyjazne państwo", że techniki ludziom skąpią, bo nuż za wygodnie by mieli.

No, nie do końca to prawda, bo jednak tuż przed wyborami czasem coś sobie przypomną, ale i tak wiedzą, że co pominą, to i tak ludziska im wybaczą - ryzykując nawet swoim życiem.

WSTYD I HAŃBA zaborcom!! Rodzimym...

Data: 27.05.2021; 19:52

Rzutuje to oczywiście na wszelką władzę w kraju, bowiem dobrze wiemy jak fora są śledzone, lecz szkoda, że tylko po linii politycznej, a nie również dla interesu społecznego te etaty o tzw. komunikacji społecznej" i inne takie.
Gdyby tak było, to nie byłoby tyle pisania przez lat kilkadziesiąt o rozlewiskach na drodze tzw. wodociągowej, z której również korzystają krajowi nawet turyści rowerowi, no, po prosu każdy sobie dniówkę odwala byle do wypłaty, a ludzie niech się martwią i psioczą, to nie komuna, że mnie wywalą , jeszcze czasem i przywalą, z powodu nieróbstwa i pozoranctwa, bo dla nich wtedy to zawsze był sabotaż, jak ,udzie tracili. A co znaczy: "dla nich" - to także byli POLACY Z KRWI I KOŚCI, TYLE, ŻE PO TYCH KOŚCIAHC LENIUCHY CZASEM DOSTAWALI, A TO SIĘ KOMUŚ IE SPODOBAŁO I DLATEGO DZIŚ MUSICIE KILOEMTROWE OBJAZDY ROBIĆ ZA TYCH NIEUDACZNIKÓW.

Z cyklu: lekcja historii po tonemu./

Data: 27.05.2021; 20:41

Dzieci i Młodzi - o im nabazgramy?
To, na co zasłużyli, prawda?

/Dla wątku o zlikwidowanych przejściach torowych., wbrew możliwościom techniki, oraz bezpieczeństwu.../

Widzieliście kiedy, jak w takich miejscach ludzie, kobiety i dzieci, starzy i młodzi - wspinają się i pokonują te rowy, z rowerami...?!!!!

Skandal i nie tylko, to zbrodnia!

Czego, niziołki...?!
Wygody i bezpieczeństwa
wam się chce?! Macie rowy,
koniec marzycielstwa!

Technika kolejowa na bok,
nowoczesna nie dla ludzi,
czy ona nam dobrze służy -
niech się Polak nie łudzi!

Urzędasowi szkoda
paru metrów więcej
dla wygody ludzkiej,
woli zlikwidować prędzej,

co przez lata dobrze
ludziom służyło,
a też pociągi jeździły,
za tych czasów się to zbyło.

Pod hasłem: BĘDZIE LEPIEJ ! -
mamy o wiele gorzej,
to hasło zmieniono na:
objazdy na rowerku grzej!

"Technika nie jest dla was,
a przynajmniej nie wszędzie,
gdzie by mogła być;
byle nam dobrze na urzędzie..."

"Dlatego tory przeszkodą
nie do przebycia mają być!
Po to te przeciwczołgowe rowy,
a możecie z gniewu wyć..."

"Owszem, gdzieniegdzie, dla pozoru,
że jednak o was dbamy -
instalujemy coś tam, nie miejcie jednak
złudzeń, że wszędzie wam to damy...!"

"O nie, tak dobrze to nie be;
rower na plecy i wspinaczka jak nic;
przez tory, stara i młoda, grzej!
Dobrze wiemy, że ta tablica, to pic..."

Tiaaa, wiemy, że i zaborcy kiedyś
szli Wam na rękę, tym się dziwim,
ale to było kiedyś, a teraz -
my tu rządzim i was urządzim...!

"Jasne, że dałoby się wszędzie,
bez likwidacji i utrudniania,
lecz to wymagałoby od nas
pomyślunku i zaangażowania..."

Nie, nie mówcie, że kiedyś,
za tej wrednej "komuny" -
nikt by wam takich numerów...
bo się wkurzymy, no jasne kominy!"

Czego, niziołki...?!
Wygody i bezpieczeństwa
wam się chce?! Macie rowy,
koniec marzycielstwa!


/27 V 2021r., ton./

Data: 27.05.2021; 20:50

Znanym zwyczajem - poprawiamy złą zwrotkę, trzecią tym razem, na podsumowanie:


Urzędasowi szkoda paru
metrów drutu więcej,
dla wygody ludzkiej,
zlikwidować woli prędzej...

Data: 27.05.2021; 21:08

To jest, uważam, groźne i szkodliwe zjawisko i działanie, które nazywam wręcz sabotażowym, a to dlatego, że Młodzi Obywatele i nie tylko - tracą swój patriotyzm, miłość do Ojczyzny się i nich dewaluuje... Rozumiecie, .... ?

Data: 27.05.2021; 21:13

Ma być technika na służbie człowieka, a nie na odwrót.

Komuś tam w tym PKP coś się pomyliło i nie powinien tam pracować lub coś prostszego robić, by nie być takim dumnym ze swej szkodliwej głupoty.

Data: 27.05.2021; 21:20

Możliwe też, że oszczędzają na tych drutach, ażeby mieć więcej na sądzenie się z ludźmi.
Kompletna dla mnie kompromitacja.

Byłby dalej premierem Pan Donald Tusk, to by to PKP na pewno Niemcom sprzedał i lepiej byśmy na tym wyszli, przynajmniej przejść by nam nie POlikwidowali, bo na czym jak na czym, ale na technice, to oni się znają i potrafią ja dla ludzi wykorzystać.
Nasi urzędnicy - wprost przeciwnie - technikę mają przeciwko polskiemu społeczeństwu; w jednym miejscu ona umie być, ale już w innym nie, nie wiadomo czemu, a właściwie to wiadomo: aby się ludzie męczyli, ryzykowali i na władzę pis-ioczyli.
A za uszy ich tam i te rowy zasypywać: RĘCZNIE!

Data: 27.05.2021; 21:26

Z niczym nie potrafią sobie poradzić, ta entelegencja szpagatowa, jak nie tego naprawić przez trzydzieści lat po komunie nie potrafią, to znowu ludziom - turystom i piechurom drogi pozamykają, co im przez lata od Wilusia dobrze służyły, a techniki takiej przecież nie było!

Czy to dlatego Pan Bóg się na nią wkurzył?...

Data: 27.05.2021; 21:28

Jedno tylko dobrze potrafią: judzić.
Tak po kat..., chrz....po komuszemu!

Data: 28.05.2021; 06:27

Dla czyjegoś pośpiechu, jakichś kilkunastu pasażerów - pozbawia się społeczności służących im od lat licznych wygodnych, skracających im także drogi dojazdu - przejść i przejazdów! Dla kilkunastu ludzi w pociągu, dla których organizuje się skrócony o godzinę, powiedzmy przejazd do celu podróży, takim skandalicznym kosztem! Jak się im tak bardzo śpieszy, to niech wybiorą sobie pociąg wcześniejszy lub nawet dzień, byle nie pozbawiać na zawsze liczne społeczności jak piszę tradycyjnej od dziesiątków lat wygody,.

Jak nie ma warunków, to się nie organizuje kolei szybkich, w takiej gęstej aglomeracji, jaka tu jest u nas na Śląsku!

Ale co tam, im szybciej paru przejedzie tym gorzej dla tysięcy reszty - na zawsze!
Matolstwo i nic więcej.

Data: 28.05.2021; 06:33

Jak nie ma warunków, powtórzmy jeszcze raz - to się czegoś takiego jak szybka kolej nie organizuje; pojadą trochę dłużej i nic się nie stanie, to tak jakby jechali trochę dalej.

Ale nieee - polski użędnik /nie poprawiać/ , jakby pracował w Czechach, powiedzmy, które nie mają dostępu do morza - to i tak by budował im porty i stocznie; "a jak, jak wszyscy to mają, to my też musimy!"...
Albo - u Arabów na pustyni, to by z kolei...a tfu! z tą koleją... - to by im tam przystanie kajakowe budował..., na tym piasku, he he he....

Data: 28.05.2021; 06:37

Niema po temu odpowiednich warunków, na szybką kolej, to się jej tak wielkim kosztem nie organizuje i nie zakupuje super Pendolino do rozwijania super prędkości do 200 km/h, jasne?

Jak który z tych kolejowych urzędników zechce jeszcze szybszej i zakupi Super Super Pendolino, to jedyne przejazdy przez tory będą tylko w Katowicach i Krakowie.

/Z cyklu: Grochem o polską ścianę; szkoda grochu./

Data: 28.05.2021; 06:44

Ostatecznie - "kolej odpowiednio szybka", bo i taka może dobrze funkcjonować, jeśli na każdym używanym przejściu i przejeździe będzie ta ostrzegawcza sygnalizacja; dobrze zdaje egzamin w jednym miejscu, to i w każdym zda.

Szkda, że takiemu nie przyjdzie to do głowy, uważając zapewne, że jeśli w jednym miejscu zdaje egzamin, to już w następnym nie, dlatego ludziom, lokalnej społeczności, należy utrudnić życie.

A samorządowcy śpią, potulnie wciskają głowy w ramiona, jak bezradny głupi Antek i jazda - grzejcie ludziska naookoło tych parę kilometrów, produkujcie ten smog wiecej jeszcze, bo panowie szachta na kolei uważa nas, was, za nazjzwyklejszych głupoli; swój na swego trafił.

Data: 28.05.2021; 07:00

Nawet na strzeżonych dochodzi do tragedii, ale to przeważnie NA WŁASNE ŻYCZENIE jakby i z własnej winy śpiochów.
Trudno, jak zdawał egzamin na prawo jazdy, to wszystko wie, a jak zapomina lub pogorszył mu się wzrok od tego czasu, a i lekarz tego nie bada, BO NIE MUJSI W MYŚL PRZEPISÓW o rd, to też trudno.

UWOLNIC WSZYSTKIE PRZEJŚCIA TOROWE I PRZEJAZDY!

To XXI wiek i urządzenia ostrzegawcze są na to, wystarczy rękawy zakasać i myślenie uruchomić i będzie jak za cesarza Wilusia!
Ile to było tych plebiscytów tu na Śląsku?
E, nieważne, może znowu będą, jak się nic nie zmieni z tymi polskimi urzędnikami - oprawcami /czyli nie o wszystkich piszę, a tylko o takich, co psują nasz patriotyzm - miłość do polskiej Ojczyzny. Czasem z małej przyczyny, iskry, powstaje wielki ogień, ogień niechęci; z małego potoku wieka powódź, zdajcie sobie z tego sprawę, szkodnicy!
Na Ukrainie przez lata wychodziliśmy Ukraińcom bokiem i do czego to doprowadziło, to nasze PANOWANIE, złe, widocznie, nie liczące się tak samo z ich godnością, skoro tak tragicznie się zakończyło to zbieranie się nam...
Tak tylko ostrzegam, na wszelki wypadek, albowiem historia kołem się toczy, więc przywróćcie zawczasu nam te polikwidowane przejścia i przejazdy;
skorzystajcie w szerszym zakresie z techniki XXI wieku, a nie z cierpliwości ludzi, których krzywdzicie, polscy urzędnicy - PANOWIE.

Data: 28.05.2021; 08:01

/Co im, dzieci, Młodzi, jeszcze nabazgramy, ty, egoistom wrednym? Co nas z wygody naszej DOTYCHCZASOWEJ OGRABIAJĄ DLA KILKU CO SIĘ IM ŚIESZY, JAKBY TO WCZEŚNIEJSZYM NIE MOGLI JECHAĆ...
Mam!/


Polski użędnik.../tylko ten/

Zbudował sobie na pustyni
urzędnik polski wielki statek,
by pokazać innym, że też potrafi,..
lecz w ich oczach "ale popłynął", ten gagatek....

W swojej pustej głowie;
Puk puk, po ścianie...
"- Kto tam? Nikogo nie ma,
w tym pustostanie"...

A to mówi samorządowiec,
do którego zapukali zwykli ludzie,
ograbieni przez kolejowego urzędnika,
z ich dobrostanu, że ludzie zostali na lodzie.

A on, wyobraźcie to sobie -
nic, zupełnie nic na to...!
Wtulił głowę w swe ramiona
pustym wzrokiem łypnął , jak matoł.

Tego złodziejstwa nie oprotestował
w imieniu ograbionej społeczności,
podnosząc choćby te same argumenty,
co niejaki "ton", a chociażby z litości.

To i ludziom nic nie pozostało,
jak podobnie się zachować
i dalej, jazda! - te dalekie objazdy
i smogu tony produkować!

A i piesi, rowerzyści -
zawracać w porę, tak, tak!!
nie ma żadnych krótkich tras,
wygodnych dawnych przejść już brak!

To Wam nie uczynił żaden OBCY wróg,
to nasz wewnętrzny, polski urzędnik,
z braku wyobraźni, dobrej woli,
a może i przez nieudolność, istny mętlik...

By nam zaszkodzić -
wcale nie musi być obcy wróg,
wystarczy, jak widzicie -
polski użędnik /!/, co zwala z nóg...

Jemu obca jest praca solidna
dla dla ziomków, mają oni nic nie mieć....
ot, na skróty, byle kasa wzięta,
a że ludziom gorzej? Cóż, jam nie Niemiec...

To i potem tyle z tego wychodzi,
że koło na plecy i nuże przez nasyp,
i rów głęboki, a że to niebezpieczne -
rozwiązanie proste - zakaz dał ten typ!

Typ zza biurka;
"a co tam polski czyjaś wygoda!",
"To tylko Polak mały,
on zawsze o coś wola"...

Zero empatii u urzędasa,
podłe zadanie wykonane, wstyd!
Lecz jakim kosztem ludzkiej niewygody,
to najmniej dlań ważne. Kiedy plebiscyt?

No i powiedźcie mi, proszę,
na co takiemu studia lub matura,
jak z niego potem nawet nie urzędnik,
a użędnik - kawal szkodnika i gbura...

/28 v 2021r., ton/

Data: 28.05.2021; 08:03

/Co się im śpieszy, ma być, a nie śmieszy, chociaż..., może i z tego wszystkiego taaaak.../

Data: 28.05.2021; 09:19

/Dla wątku o kolejarzach, co nas odcięli od siebie.../

Łokietko-tonowa walka zjednoczeniowa....

Poszatkowali kolejarze torami
nasz kraj na mini państwa
dzielnice, jak Krzywousty król,
na udzielne księstwa.

Czy znajdzie się nowy Łokietek,
co by je zjednoczył, takiemu sława!
W jedno państwo polskie,
wzorem czeskiego króla Wacława?

Póki co, próby takie podejmuje
starszy oborowy,"ton",
nikt tego przed nim nie czynił,
zatem jemu należny ukłon.

Koleje polskie, niczym polski król -
rozbicia dzielnicowego jakby dokonali,
dzieląc nasze pszczyńsko-tyskie ziemie
na kawałki, tak nam dokopali.

Samorządowcy tchórzliwie
wody w usta nabrali,
zero działania ku zjednoczeniu,
niczego w tym kierunku nie dokonali!

A wszystko temu, by dać kilku pasażerom,
co im się bardzo śpieszy /się nie śmiej/
możliwość dotarcia do celu podróży
o kilkanaście minut wcześniej....

Jakby to nie mogli wybrać się pociągiem
wcześniejszym i takąż porą wyjścia -
nam w tym celu polikwidowali
liczne przejazdy i przejścia.

Ich zaledwie garstka w tym pociągu,
nas tysiace, a mimo to urzędnik milczy,
i pomimo tej naszej większości -
interes podróżnych się tylko liczy.

I gdzie tu sprawieliwość,
gdzie zdrowy rosądek znowu?!
Jak zwykle on gdzieś jest,
ale... rodzimego chowu.

Dziw się potem, Polaku,
że nawet premier były oddaje
Niemcom estymę i cześć,
z powodu naszej głupoty, jak Himalaje.

Jak zwykle to bywa -
nie o wszystkich tu mowa,
a tylko o tej części zlej,
a tej, to, no, może tylko połowa...

Dlatego cała nadzieja w "tonie",
co sam podnosi konieczność
zespolenia pszczyńskich ziem,
takoż i tyskich, liczymy na jego skuteczność...

Poprzez przywrócenie nam dawnych przejść
i przejazdów, teraz granicznych -
walczyć o to będzie, niczym król Łokietek,
acz nie mieczem, a swoich postów licznych!

Tak mu dopomóż Bóg,
w tej szczytnej walce z wrogiem,
co był poszatkował nasze ziemie
jak obcy wróg, a mamy go tuż za progiem.

/28 V 2021r., ton/
/Z cyklu: Grochem o ścianę, czy głową...?/