Pszczyna
W klubie od: 14.06.2007
Ilość komentarzy: 1
Ilość postów: 2
Ilość wyświetleń: 1711
I mamy oświadczenie spółdzielni, i co z tego że powstaną parkingi jak zostanie pewnie wyciętych wiekszość drzew, człowiek chce usunąć drzewo ze swojej działki to musi mieć na to pozwolenie ale jak spółdzielnia widziała ładną kase to już mieszkancy i zieleń na osiedlu nie jest ważna ? Teraz patrząc za okno przynajmniej jest troche zieleni, za jakiś czas będzie tak, że bedzie można popatrzec tylko na ładnie zaparkowane samochody i prostokatny daremny sklep. Ruch od rana do wieczora i pijaki stojące pod slepem, smród ze śmietnika który będzie pewnie za sklepem, przyjezdzające tiry z towarem, jak mozna było podjąc taką decyzje, władze spółdzielni myślą tylko o własnym interesie, nie jest ważne ze płacimy wysoki czynsz, ze zdzierają z nas za wszystko, my sie nie liczymy, jesteśmy tylko maszynką do robienia pieniędzy. Tak jak już ktoś wspomniał, nie ma nawet normalnego placu zabaw, ławeczki żeby matka z dzieckiem mogła wyjść posiedzieć, wszedzie będziemy mieli sklepy, a jeden niedokończony budynek stoi chyba juz od dwóch lat. Na naszym gigantycznym osiedlu mamy Ascone, Żabkę, Kaprysa, Alberta, Osieckiego, jeden sklepik między zabką a asconą wiec w zupełności wystarczy, po co nam jakiś Lidl który tylko uprzykrzy życie mieszkańcom pobliskich bloków ? Nie dajcie sie omamić po przeczytaniu oświadczenia spółdzielni! Będą parkingi ale kosztem zieleni, to jest skandal żeby wycinac drzewa tylko po to zeby popd balkonami powstał parking i tylko po to zeby jakiś moloch mógł postawić swój sklep z daremnym towarem. Składajcie podpisy przeciw budowie, w ciagu kilku dni postaram sie napisac maila do redakcji Uwagi i Faktu, może sie zainteresują. To skandal żeby tak waznej decyzji nie skonsultować z mieszkańcami. Teraz czeka nas całe lato smrodów spalin, hałasu, kurzu. I po co komu ten sklep ? Jeśli ktoś jest w stanie w miare profesjonalnie opisać sytuacje, to jak nas spółdzielnia olała itp tak aby było to jak najbardziej czytelne to napiszcie to tutaj. Wyślemy mailem gdzie sie da, a może jakaś Uwaga Fakt czy inne gazety które to nagłośnią, zainteresują sie naszym problemem. Pozdrawiam