jolka6

Mój mąż wracał tego wieczora z pracy i widział wszystko dokładnie na własne oczy .Prawda jest taka , że to kierujący samochodem osobowym przejechał na czerwonym świetle a kierowca tira był bezsilny .Do końca musiał miec na względzie życie ludzi stojących na światłach . Jednym z tych ludzi jest mój mąż , który do dziś nie wierzy ,że dla niego to tak się skończyło ,bo kiedy stał na światłach jako pierwszy z kilku samochodów , które czekały na zielone światło , nie wiedział czy ten tir nie uderzy także w niego . Pierwszą myślą było , żeby uciekac z samochodu ,ale w takiej chwili strach i panika zakłócają umysł . Nie wieszajcie wiec psów na kierowcy tira , on i tak zapłacił największą ceną po to by uratowac innych . Gdyby nie odbił w prawo to poszkodowanych mogło byc więcej . Wiem ,że on zdawał sobie z tego sprawę bo inaczej byłby między żywymi. Wyrazy współczucia dla rodziny tragicznie zmarłego kierowcy tira

zobacz komentowany news »